czwartek, 6 czerwca 2013

Igłą pisane

Zasiadam do komputera, aby zaprezentować Wam moje materiałowe literki. Właściwie to są to wszystko imiona, które powstawały w różnych okolicznościach. Pierwsza była "Kasia" i był to prezent dla koleżanki mojej córki. I tak to się zaczęło. Niestety ta literkowa premiera nie doczekała się zdjęć.
No ale dość już pisania i do rzeczy:






OSKAR dostał aplikacje - sympatyczne stworki potworki.


ZUZIA, która spłatała mi kilka figli literką "U".


 Radosna, kolorowa i uśmiechnięta EMI.



ALEK zaopatrzony został w samochód i rajdówkę. Na razie tylko filcowe ;)


KINGA odziana w różową krateczkę.




JULKA z czarującym uśmiechem.


A to już fan piłki nożnej. Piłki są drewniane ozdobione techniką decoupage'u. 
Pozdrawiam i do zobaczenia.

Es soll ein Ende sein. Doch hab' ich Lust bekommen etwas auf Deutsch zu schreiben, denn ich habe die Besucher aus Deutschland bemerkt. Vielleicht mochte mir jemand schreiben? Ich werde gern mein Deutsch uben. Meine E-mailadresse ist auf dem Blog vorhanden.
Herzliche Grusse an alle Besucher :) 
(Sorry aber ich kann leider keinen Umlaut schreiben.)